Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bitwa pod Komarowem. 95. rocznica i kolejna inscenizacja już za nami. ZDJĘCIA, FILM

Joanna Nowicka
Bitwa pod Komarowem. 95. rocznica i kolejna inscenizacja już za nami
Bitwa pod Komarowem. 95. rocznica i kolejna inscenizacja już za nami JN
95. rocznica Bitwy Pod Komarowem przeszła do historii. Tegoroczna inscenizacja była jednocześnie planem filmowym „Sensacji XX wieku”.

Niedzielna inscenizacja upamiętniająca starcie polskich ułanów z kozacką armią Siemiona Budionnego to gigantyczne przedsięwzięcie. W tym roku na polach Wolicy Śniatyckiej koło Komarowa wielotysięczna publiczność mogła podziwiać około 200 ułanów z całej Polski, m.in. Opola, Poznania, Krakowa czy Lublina. Nie zabrakło nawet huzara z Węgier.

Niedzielne widowisko było jednocześnie zakończeniem trwających tu od 26 sierpnia zdjęć do telewizyjnych “Sensacji XX wieku”: - Wszystkie ujęcia zostały nagrane zgodnie z planem, choć nie było lekko. Upał wykańcza zarówno ludzi jak i zwierzęta - mówił nam przed bitwą Tomasz Dudek, dowódca Komarowskiej Potrzeby.
Kilka dni nieustannych pogoni i szarż na planie filmowym oraz ponad 30-stopniowy skwar nie przeszkodziły jednak ułanom brawurowo odegrać sceny z polsko-bolszewickiego starcia 1920 roku. Niedzielne widowisko odwzorowywało obustronne szarże oddziałów polskich ułanów i rosyjskich kozaków, by ostatecznie ukazać jak szala zwycięstwa przechyla się na polską stronę.

- Jeśli miałbym porównywać tę inscenizację do wielkich imprez w Polsce to powiedziałbym, że nie ma drugiej takiej w której uczestniczyłoby tak wiele koni. To ewenement na skalę Polski, ale i Europy - zwraca uwagę Przemysław Bednarczyk, narrator widowiska i reżyser, autor filmu dokumentalnego “Pomnik twardszy od spiżu. Komarów 1920”o stowarzyszeniu Bitwa pod Komarowem, które co roku organizuje inscenizację.

31 sierpnia 1920. Bitwa pod Komarowem
Pozostające w cieniu osławionej bitwy warszawskiej starcie wojsk pod Komarowem uznawane jest przez historyków za ostatnią wielką bitwę kawalerii w dziejach wojen. Na wzgórzach Wolicy Śniatyckiej - tych samych, które zamieniły się w pole bitwy w niedzielę - starły się wojska Polskej 1 Dywizji Jazdy pod dowództwem płk. Juliusza Rómmla z kilkukrotnie liczniejszą sowiecka formacją Siemiona Budionnego.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na hrubieszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto