Pątnicy ruszą w trasę w piątkowy wieczór, 11 kwietnia, po mszy św. w kościele św. Józefa w Tomaszowie Lubelskim sprawowanej przez ks. Witolda Bednarza - pomysłodawcę tomaszowskiej edycji EDK, na co dzień kapłana w tutejszej parafii;
- W ubiegłym roku sam byłem na Ekstremalnej Drodze Krzyżowej do Kalwarii i od tego momentu myślałem o przeniesienie pomysłu w nasze tereny - tłumaczy inicjator tomaszowskiej EDK.
Ks. Witold Bednarz tłumaczy, że w zaplanowanym na kwiecień przemarszu chodzi o prawdziwe zmęczenie, które niewiele ma wspólnego z tym jakie odczuwamy po przejściu drogi krzyżowej wokół kościoła czy ulicami miasta:
- Idąc niemal 50 km nocą, bez sanitariuszy pod ręką, bez możliwości “podwózki” jak to bywa na pielgrzymce, możemy poczuć prawdziwy trud męki jaką była droga krzyżowa - tłumaczy kapłan.
Choć zapisy na tomaszowską edycję EDK ruszą dopiero w najbliższych tygodniach, chętnych już nie brakuje. Jak mówi ks. Bednarz, 30 osób w trasę ruszy na pewno. Na razie, póki zapisy nie ruszyły, ksiądz dopracowuje szczegóły trasy.Dziś wiadomo już, że pątnicy po wyjściu z Tomaszowa skierują się na Krasnobród, by stąd ruszyć w kierunku Adamowa i Żdanowa i zakończyć przemarsz pod zamojską katedrą. każdy z uczestników otrzyma opaskę, tekst rozważań i mapę. Jak zaznaczają organizatorzy - więcej udogodnień nie będzie.
Ekstremalne Drogi Krzyżowe organizowane są w Polsce od pięciu lat. Za pomysłem stoi znany głównie ze “Szlachetnej Paczki, ks. Jacek Stryczek. Tomaszowska edycja EKDK jest pierwszą organizowana w naszym województwie.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?