Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak pomóc pupilowi, by wieczór sylwestrowy nie był dla niego stresujący?

P J
Większość z nas planuje hucznie powitać Nowy Rok, fajerwerki i petardy to nieodłączny element sylwestrowej nocy. Nie wszyscy jednak pamiętają o tym, że dla naszych zwierząt to ogromny stres
Większość z nas planuje hucznie powitać Nowy Rok, fajerwerki i petardy to nieodłączny element sylwestrowej nocy. Nie wszyscy jednak pamiętają o tym, że dla naszych zwierząt to ogromny stres zdjęcie ilustracyjne/nasze miasto
Większość z nas planuje hucznie powitać Nowy Rok, fajerwerki i petardy to nieodłączny element sylwestrowej nocy. Nie wszyscy jednak pamiętają o tym, że dla naszych zwierząt to ogromny stres.

Ucieczka albo agresja

Pies słyszy trzykrotnie lepiej niż człowiek, a także słyszy to czego człowiek nie słyszy.

- Wybuchy petard są psu całkowicie obce, pies nie rozumiejąc tego, reaguje panicznym strachem, który objawia się agresją lub ucieczką. Pies reaguje instynktownie, jest to dla niego zagrożeniem, więc ucieka jak najdalej i jak najszybciej od źródła zagrożenia, ucieka na oślep, nie kontroluje trasy ucieczki, dlatego się gubi. W czasie paniki orientacja w terenie się wyłącza – mówi Mariusz Kluziak z Chełmskiej Straży Ochrony Zwierząt.

Lęk może objawiać się też chęcią ukrycia lub spontaniczną ucieczką do bezpiecznego miejsca, zwierzę może schować się pod meblami. Psy mogą skomleć, szczekać, gryźć, a koty drapać.

Przygotuj zwierzę na imprezę

Huk i wystrzały petard mogą pojawiać się już na kilka dni przed Sylwestrem, dlatego trzeba pamiętać, aby wcześniej przygotować zwierzę do stresujących wydarzeń. Najlepiej przyzwyczajać psa już od szczenięcia. Gdy nasz pies ma już swoje lata w tym szczególnym dniu najlepiej wyprowadzić go na długi spacer, tak by zwierzę wróciło do domu zmęczone. Nie spuszczamy psa ze smyczy, gdyż niektórzy z nas nie czekają z odpalaniem petard do północy. Nie należy też wyciągać psa na spacer na siłę, ważne żeby wcześniej załatwił na dworze swoje potrzeby fizjologiczne i nie było potrzeby wychodzenia tuż przed północą.

Nie karcimy zwierzaka

Jeśli zwierzę w napadzie lęku coś zniszczy, kogoś ugryzie lub załatwi swoje potrzeby fizjologiczne, nie można na niego krzyczeć, ani karcić, ponieważ robi to ze strachu przed czymś, czego nie rozumie. Najlepiej psa zostawić w spokoju.

- Nie uspokajajmy psa za wszelką cenę. Zwierzę może sobie to utrwalić w taki sposób, że gdy się boi, człowiek go pociesza, więc ten strach jest uzasadniony - mówi Kluziak.

Środek uspokajający

Każde zwierzę na stres reaguje inaczej, jednak nawet gdy pies nie boi się huku, nie wolno wypuszczać go na dwór podczas Sylwestra. Może się zdarzyć, że pies zaaportuje rzuconą przez nas petardę. U wrażliwego zwierzęcia silny strach może spowodować nawet zakłócenia akcji serca, a w szczególnych przypadkach nawet zgon. W takim wypadku warto wcześniej udać się do weterynarza, który przepisze odpowiedni dla zwierzęcia lek uspokajający. Nie należy samowolnie podawać żadnych medykamentów, leki „ludzkie” mogą być dla zwierząt niebezpieczne. Pamiętajmy też o zwierzętach gospodarskich, przez stres krowa może nie dać mleka, a kura nie znosić jajek.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto