Historia Muzeum Pożarnictwa w Oseredku to historia Jana Łasochy, wieloletniego komendanta Gminnego Związku OSP w Suścu. Strażak zaczął kompletować eksponaty w latach 60-tych. Dziś jest ich około 300 a pieczę nad dziełem ojca przejmuje powoli syn założyciela, Szczepan Łasocha - komendant OSP w Oseredku i strażak Państwowej Straży Pożarnej w Tomaszowie:
- Możemy pochwalić się sikawką konną z 1891 roku wykorzystywaną przez strażaków we Lwowie, kilka samochodów z lat 60-tych i 70-tych, mundury, hełmy i gaśnice... opowiadać można godzinami - mówi Szczepan Łasocha.
W budynku obecnego muzeum już dawno jest za ciasno dla eksponatów działającego tu od kilkunastu lat muzeum. A wyjątkowych strażackich gadżetów wciąż przybywa: - Ostatnio kupiłem starą sikawkę. Na złomie. Zdarza się też, że gminy przekazują nam nieodpłatnie pojazdy, które wycofują z użytkowania - tłumaczy Szczepan Łasocha.
Nie brakuje też turystów. Wystawa otwierana jest przeważnie dla grup. Po wcześniejszym umówieniu. Eksponaty oglądali już Niemcy, Ukraińcy, Rosjanie czy Holendrzy.
- Zechcemy zatrudnić kustosza. Nie wiem jeszcze czy na cały etat i przez cały rok, ale w sezonie turystycznym będzie tu cały czas pracownik. Myślimy, by dodatkowo uruchomić w muzeum Punkt Informacji Turystycznej - mówi wójt Suśca
Prace budowlane przy nowej siedzibie muzeum właśnie ruszają. termin wykonania inwestycji wyznaczono na koniec lipca 2014 roku. Budynek stanie przy miejscowej remizie. Ma być parterowy, murowany z dwiema salami i antresolą - w sumie ponad 300 m powierzchni wystawienniczej. Do tego toalety i pomieszczenie socjalne.
Projekt przewidywał, że inwestycja pochłonie 1,2 mln zł. Po przetargu stanęło na 923 tys. zł. 500 tys. popłynie z kasy unijnej. Reszta to wkład własny gminy.
Muzeum Pożarnictwa w Oseredku będzie pierwszym profesjonalnym muzeum na Zamojszczyźnie i drugim w województwie. Pożarnicze eksponaty możemy oglądać też w Kraśniku.
Z Gwiazdami - Magdalena Ogórek - zapowiedź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?