Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamość: Rozbili samochód i poszli do domów. Później okazało się, że pasażer jest ciężko ranny

Marta Grabiec
Marta Grabiec
Sprawa wyszła na jaw, gdy jeden z pasażerów zgłosił się po kilku dniach do szpitala z ciężkimi obrażeniami wewnętrznymi
Sprawa wyszła na jaw, gdy jeden z pasażerów zgłosił się po kilku dniach do szpitala z ciężkimi obrażeniami wewnętrznymi KWP Lublin
Zarzut spowodowania wypadku usłyszał 21-latek z powiatu tomaszowskiego. We wtorek wiózł 2 kolegów i rozbił się na drzewie. Po wypadku, wszyscy jak gdyby nic się nie stało, rozeszli się do domów. Sprawa wyszła na jaw, gdy jeden z pasażerów zgłosił się po kilku dniach do szpitala z ciężkimi obrażeniami wewnętrznymi.

W czwartek lekarz zamojskiego szpitala poinformował dyżurnego KMP w Zamościu o tym, że na oddział ratunkowy zgłosił się młody mężczyzna. Jak się okazało, doznał poważnych obrażeń wewnętrznych w wyniku wypadku, w którym brał udział we wtorkową noc. Jego stan zdrowia był na tyle poważny, że musiał być operowany.

Policjanci ustalili, że do wypadku doszło na terenie powiatu tomaszowskiego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że trzech kolegów wracając bmw z Tomaszowa Lubelskiego między miejscowościami Ciotusza Stara a Łasochami, zjechali z drogi do przydrożnego rowu i uderzyli w drzewo.

Po tym wypadku wszyscy o własnych siłach wyszli z rozbitego doszczętnie pojazdu. Stwierdzili, że nikomu nic się nie stało. Na miejsce wezwali holownik i rozjechali się do swoich miejsc zamieszkania, a zniszczony samochód w czwartek oddali na złom.

Sprawa nie wyszłaby na jaw, gdyby nie fakt, że jeden z uczestników wypadku po dwóch dniach zgłosił się do szpitala. W chwili obecnej stan hospitalizowanego mężczyzny jest bardzo ciężki.

Tomaszowscy policjanci po przekazanej informacji o wypadku, przesłuchali świadków, przeprowadzili oględziny samochodu i miejsca zdarzenia. Ustalili, że autem kierował wówczas 21-letni mieszkaniec powiatu tomaszowskiego.

W piątek młody mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania wypadku, a prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zamość: Rozbili samochód i poszli do domów. Później okazało się, że pasażer jest ciężko ranny - Kurier Lubelski

Wróć na tomaszowlubelski.naszemiasto.pl Nasze Miasto