Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bokserka Julia Szeremeta wywalczyła kwalifikację na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
(Po sukcesie bokserce w urzędzie marszałkowskim pogratulował marszałek województwa lubelskiego, Jarosław Stawiarski. Igrzyska olimpijskie w Paryżu rozpoczną się 26 lipca i potrwają do 11 sierpnia)
(Po sukcesie bokserce w urzędzie marszałkowskim pogratulował marszałek województwa lubelskiego, Jarosław Stawiarski. Igrzyska olimpijskie w Paryżu rozpoczną się 26 lipca i potrwają do 11 sierpnia) Kamil Wojdat
20-letnia Julia Szeremeta (Paco Lublin) kilka dni temu we włoskim Busto Arsizio wywalczyła kwalifikację na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Jest jedną z trzech polskich bokserek, które mają już w kieszeni bilet do stolicy Francji.

Obok ciebie kwalifikacje olimpijskie mają jeszcze Aneta Rygielska i Elżbieta Wójcik. Jak oceniasz siłę polskiego boksu kobiecego na tle innych reprezentacji przed najważniejszą imprezą czterolecia?
Oceniam bardzo dobrze. Jesteśmy mocne, co zresztą pokazujemy na każdym turnieju. Dlatego w mojej opinie jest szansa, że z Paryża przyjedziemy z medalem olimpijskim.

Ambitny i odważny cel. Na turniej we Włoszech również jechałaś z jasnym celem zdobycia kwalifikacji olimpijskiej czy raczej podchodziłaś do tego z lekkim dystansem?
Pojechałam tam z założeniem, że to się musi udać już teraz. A przede wszystkim pojechałam tam z wiarą, że tak właśnie będzie. Moje nastawienie było zatem bardzo konkretne i jednoznaczne.

Skończyło się zatem zgodnie z planem. Dla tak młodej zawodniczki udział w nadchodzących igrzyskach w Paryżu to pewnie duży przeskok w karierze.
Oczywiście, że tak. W końcu igrzyska to największa i zarazem najważniejsza impreza, w której mogę uczestniczyć. Nie ukrywam, że ogromnie cieszę się na samą myśl o nich.

Ekscytacja i stres też pojawiają się, czy póki co to tylko czysta radość?
Zdecydowanie to drugie. Jeśli chodzi o mnie, to raczej się nie stresuje. Nawet podczas kwalifikacji, gdzie stawka była duża, wcale nie odczuwałam stresu.

Choć przyznać trzeba, że mógł się on pojawić. W decydującej o awansie do finału (a tym samym na igrzyska) walce z Amerykanką Alyssą Mendozą po pierwszej rundzie przegrywałaś… Trudno było odwrócić losy rywalizacji?
Przegrywałam i przyznam, że byłam tym lekko zdziwiona. Myślałam, że sędziowie będą jednak punktować na moją korzyść, dlatego lekko się zdenerwowałam. Udało się jednak zachować chłodną głowę, dzięki czemu dalej konsekwentnie realizowałam plan taktyczny. Druga runda była już dla mnie. O wszystkim zdecydowała zatem trzecia.

Po sukcesie chwila odpoczynku czy jednak dalej praca?
Jeszcze około półtora tygodnia odpoczynku, a później rozpoczynamy już wdrażanie planu przygotowawczego do igrzysk w Paryżu. Teraz skupiamy się tylko na tym.

Awans to bardzo świeża sprawa. Domyślam się zatem, że szczegóły tego planu będą dopiero dogrywane?
Dokładnie, choć przyznać, że mniej więcej wiem czego się spodziewać.

No tak, jesteś młoda, ale do kilku lat już obecna w ringu. Kiedy dokładnie zaczęła się twoja przygoda z boksem?
Jeśli chodzi o boks, to siedem lat temu. Ze sportem natomiast mam już styczność dłużej. Bodajże w wieku 6 lat rozpoczęłam treningi karate, które trwały do 13. roku życia, ale… nieco mi się to znudziło i postanowiłam dokonać zmiany.

A jak wygląda życiem bokserki? Pochodzisz z Chełma, twój klub jest w Lublinie, gdzie też mieszkasz. Dużo czasu spędzasz zarówno i poza Chełmem i poza Lublinem.
W sezonie startowym wygląda to mniej więcej tak, że dwa tygodnie jestem na kadrze bądź na turnieju, później wracam na trzy dni do domu i znowu kolejny wyjazd. Czasu tak naprawdę nie ma czasu na nic (śmiech).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto