Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Majdan Sopocki: Pijany 17-latek rozbił auto kolegi

Joanna Nowicka
archiwum
Młody mieszkaniec powiatu lubaczowskiego „pożyczył” od 18-letniego kolegi opla zafirę i wybrał się na przejażdżkę. Ta zakończyła się dachowaniem. Chłopak był pijany i nie miał prawa jazdy.

Cała sytuacja miała miejsce w nocy z poniedziałku na wtorek, o godzinie 2:20 w Majdanie Sopockim. Pięcioro młodych ludzi wybrało się samochodem nad zlew. Czworo z nich – wraz z właścicielem opla – poszło nad wodę. W aucie został 17-latek.

Gdy młodzi ludzie wraz na miejsce, okazało się, że samochód zniknął. 18-letni właściciel pojazdu zadzwonił na policję. Już kilkanaście minut później zguba się znalazła:

- Oficer dyżurny tomaszowskiej komendy otrzymał informację o rozbitym samochodzie marki Opel Zafira leżącym na dachu przy drodze – mówi Ireneusz Stromidło z tomaszowskiej policji - W samochodzie nikogo już nie było więc na miejsce skierowano przewodnika z psem tropiącym. Pies podjął ślad i doprowadził do 17-letniego mieszkańca powiatu lubaczowskiego, który ukrywał się w pobliskim lesie.

Chłopak był pijany - miał prawie 1,8 promila alkoholu w organizmie. Za krótkotrwałe użycie pojazdu, porzucenie go w stanie uszkodzonym oraz jazdę w stanie nietrzeźwości i bez uprawnień grozi mu do 8 lat więzienia.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowlubelski.naszemiasto.pl Nasze Miasto