W czwartek po godzinie 16.00 na posterunek policji w Tyszowcach przyszła 59- letnia kobieta. Zgłosiła, że została okradziona podczas czekania na autobus przez własną wnuczkę, która wykorzystała jej nieuwagę i ukradła portfel. Poszkodowana straciła 4600 złotych.
Mundurowi znaleźli 19-latkę w jednym z miejscowych sklepów. Kiedy zauważyła policjantów rzuciła na podłogę sklepu skradzione przedmioty. Jak mówią policjanci stała się agresywna i próbowała awanturować się. Jak się okazało miała ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Sprawczyni kradzieży trafiła do policyjnego aresztu. Odzyskane pieniądze stróże prawa oddali pokrzywdzonej, która złożyła wniosek o ściganie wnuczki. Młodej kobiecie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?