Wypadek w Podhajcach miał miejsce w sobotę. 53-latek wykopywał w polu buraki. W pewnym momencie mężczyzna chciał oczyścić kombajn z chwastów:
- Mężczyzna prawdopodobnie poślizgnął się na błotnistej ziemi, stracił równowagę i nieszczęśliwie oparł się o maszynę. W tym czasie wałek napędzający urządzenie czyszczące wciągnął i zmiażdżył jego lewą rękę – mówi Jerzy Rusin z tomaszowskiej policji.
Krzyk mężczyzny usłyszał jego sąsiad, który był w pobliżu i natychmiast wyłączył maszynę. By uwolnić mężczyznę trzeba było wzywać strażaków. Ci musieli wyciąć część urządzenia, aby uwolnić poszkodowanego. Ranny 53-latek został śmigłowcem przetransportowany do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
