Przy ulicy Matejki w Tomaszowie Lubelskim miał stanąć blok. Roboty zostały chwilowo wstrzymane po tym jak w środę jeden z robotników znalazł na placu budowy ludzkie szczątki. Wstępnie zostały one przebadane przez lekarza biegłego, który stwierdził, że mogły leżeć w ziemi około 50 lat. – Będziemy starali się ustalić skąd szczątki pochodzą – mówi Prokurator Rejonowy Jerzy Piechnik.
W sumie znaleziono szkielety sześciu osób. Jak udało się nam ustalić na szczątkach nie znaleziono żadnych śladów wskazujących na przyczynę śmierci. Zbiorową mogiłę jak podejrzewają mieszkańcy mogli wykopać pracownicy UB. – Do 1965 roku istniało w Tomaszowie Lubelskim więzienie NKWD i UB. Nosiło ono nazwę „Smoczej Jamy” – mówi nam jedna z mieszkanek Tomaszowa. – Po II wojnie na tych terenach wymordowano bardzo dużo ludzi.
Trudne będzie również ustalenie tożsamości osób. Badania DNA są możliwe ale należy zdobyć materiał porównawczy. Niestety przy szczątkach nie znaleziono niczego co mogło by wskazywać kim były ofiary. Trudno również spekulować, czy znalezione szkielety to osoby zamordowane przez UB. Prokuratura Rejonowa w Tomaszowie Lubelskim postara się ustalić to w jakich okolicznościach zginęły osoby których szkielety znaleziono na placu budowy.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?